środa, 6 lipca 2011

Teraz lilie królują w ogrodzie

Mamy teraz czas kiedy królują w naszych ogrodach lilie. ich kwiaty zachwycają każdego, nie ma chyba człowieka, który przejdzie obok nich obojętnie. Lilie obok róż są to ulubione kwiaty mojej mamy i to ona w ogrodzie się nimi zajmuje. Najczęściej cebulki lilii kupujemy na wystawie kwiatowej, a dokładniej na wystawie lilii w Rybniku, która co roku odbywa się w Rybniku. Występuje wiele odmian lilii, dzięki temu nasze ogrody zdobią kwiaty o różnych kształtach i kolorach.
Jeśli chodzi o sadzenie to lilie sadzimy w koszyczkach. Ziemie mieszamy z granulowanym nawozem kurzym i do tak przygotowanej mieszanki wkładamy cebule. Do ziemi sadzimy w odległości ok 50 cm roślina od rośliny, aby później kwiaty nie miały za mało miejsca. Co dwa - trzy lata na przełomie września i października wykopujemy koszyczki z liliami i wymieniamy im ziemię, obrywamy martwe korzenie i od nowa sadzimy. Lilie są jednym z ulubionych smakołyków dla gryzoni, dlatego też sadzimy cebulki w koszyczkach i praktycznie od lat nie mamy strat w liliach. Za to nasza sąsiadka nie sadzi lilii w koszyczkach i co roku dokupuje nowe cebulki, a i tak ma tylko parę kwiatów, bo resztę jej gryzonie zjadają. Warto sadzić w pobliży lilii cesarskie korony, które zapachem również odstraszają gryzonie. Za to aksamitki chronią lilie przed nicieniami, stanowią naturalną pułapkę.
Są strony, które zalecają okrywanie lilii, które nie wyciągamy ziemi na zimę. U mnie nigdy tego nie stosujemy, wszystkie lilie zimują w ziemi i nie mamy z tego powodu żadnych strat. Ważne jest podlewanie gdyż lilie źle znoszą suszę oraz zalewanie. Dlatego trzeba dbać, aby gleba wokół nich była zawsze wilgotna. Podlewać najlepiej bezpośrednio na podłoże, tak, aby nie moczyć liści. Żeby rośliny obficie kwitły, trzeba je zasilać nawozem wieloskładnikowym. Pierwszy raz nawozimy lilie przed kwitnieniem, zazwyczaj na początku czerwca, a potem jeszcze raz podczas kwitnienia i na koniec tuż po jego zakończeniu w lipcu lub sierpniu. Aby cieszyć się pięknymi kwiatami w kolejnym roku należy obrywać przekwitłe kwiaty, aby nie zawiązywały się nasiona, które bardzo osłabiają cebule.
Poniżej wstawiam zdjęcia paru liliowym kwiatom, które aktualnie kwitną u mnie w ogrodzie, sporo jeszcze ma dopiero pączki i jeszcze przyjdzie mi trochę poczekać, aż zakwitną, zwłaszcza że moje ulubione lilie jeszcze nie kwitną.